Toyota nie nadąża z produkcją wodorowego Mirai

Kalifornia jest drugim po Japonii miejscem na świecie, gdzie można kupić zasilaną wodorem Toyotę Mirai. Mieszkańcy Słonecznego Stanu szturmują salony tokijskiej marki, by złożyć zamówienia.

Aktualne ceny nowych samochodów:
 
JUŻ OD 48 900 PLN
Dostępne nadwozia: hatchback-5
SPRAWDŹ OFERTY

Toyota zaplanowała sprzedaż Amerykanom 3000 sztuk modelu Mirai do końca 2007 roku. Mieszkańcy USA mają inne zdanie na ten temat: chcą Mirai tu i teraz w dużych ilościach. Od 20 lipca mogą zamawiać samochody, które odbiorą z salonów dopiero w październiku. W ciągu pierwszych 10 dni dealerzy Toyoty przyjęli aż 600 zamówień, na auto, które przed rządowymi dopłatami do elektrycznych samochodów kosztuje 58 325 dolarów - ponad dwa razy więcej niż Ford Mustang V6.

Zaspokojenie tak dużego popytu na zasilaną wodorem Toyotę będzie problematyczne - Japończycy już raz zwiększali produkcję nowego auta ze względu na zaskakujące zainteresowanie na rodzimym rynku. Wciąż jednak Mirai produkowana jest w małej fabryce Motomachi w Toyota City, gdzie powstają zaledwie trzy egzemplarze dziennie.

Na czym polega fenomen Toyoty Mirai? To samochód o napędzie elektrycznym, który prąd generuje z wodoru. Emisja spalin jest zerowa - z rury wydechowej auta wydobywa się jedynie para wodna. Przy tym udało się osiągnąć świetny zasięg na jednym tankowaniu zbiorników, przekraczający 500km, a auto z mocą odpowiadającą 153KM nadaje się do dynamicznej, codziennej jazdy. Obawy o trwałość nowatorskiego samochodu niweluje 8-letnia gwarancja z limitem 160 000 km.

Zobacz również:
REKLAMA