Volkswagen C Coupe GTE: Rywal dla CLS-a?

Nazwa C Coupe może być myląca. Można się po niej spodziewać, że nowy koncept będzie następcą modelu CC. Jednak ma on być propozycją dla kogoś, kto uważa CC za zbyt popularnego, a Pheatona za zbyt luksusowego i drogiego.

Aktualne ceny nowych samochodów:
 
JUŻ OD 58 290 PLN
Dostępne nadwozia: hatchback-5
SPRAWDŹ OFERTY

Volkswagen C Coupe GTE ma mieć ponad 5 metrów długości, prawie 2 metry szerokości i 144 cm wysokości. Będzie mniejszy od nowego Pheatona, który jest w fazie przygotowań, a większy od modelu CC. Tak naprawdę to produkcyjna wersja szanghajskiego konceptu ma być odpowiedzią VW na Audi A7, choć będzie pewnie nieco mniej luksusowe.

Rozstaw osi jest potężny, ma 301 cm długości, co zapewnia mnóstwo miejsca w kabinie. A tą podzielono na dwie części. Przedział kierowcy naszpikowano nowoczesną technologią, pozwalającą zarządzać wszystkimi funkcjami auta, natomiast tylną część przeznaczono dla prezesa. Indywidualnie regulowane fotele, 4,5-calowy ekran, 600-watowy system Dynaudio, ściemniany panoramiczny dach, ekrany wkomponowane w oparcia przednich foteli i chłodziarka do szampana - to tylko część bajerów.

Mniej "bajerancko" wygląda jednostka napędowa. To modna hybryda plug-in o łącznej mocy 245 KM i 500 Nm, połączona z 8-biegową skrzynią automatyczną. Silnik ma zużywać imponujące 2,3 litra na 100 km i emitować tylko 55 gram CO2. Jednak najmniej zjawiskowo wyglądają osiągi. 8,6 s do setki i prędkość maksymalna rzędu 232 km/h to przedział hatchbacków z mocnymi dieslami. Czy klientela takich aut nie oczekuje piorunujących osiągów?

Ciekawe jaka będzie przyszłość Volkswagena C Coupe GTE. Widać, że marka z Wolfsburga chce wkroczyć w segment premium, gdzie już na dobre zadomowiło się bratnie Audi. Czy koncept VW może być konkurentem dla Mercedesa CLS i BMW 6 GranCoupe? Niekoniecznie, szczególnie patrząc na jednostkę napędową. Może marka chce stworzyć nowy segment tworząc model zaszufladkowany pomiędzy tańszym i bardziej dostępnym CC, a luksusowymi limuzynami o linii coupe?

Zobacz także:
Zobacz również:
REKLAMA