Zacznijmy od tego, że obecnie sprzedawany w salonach Volkswagen Golf VII pojawił się na rynku już w 2012 roku, podczas salonu samochodowego w Paryżu. Jego nowa generacja jest już w zaawansowanej fazie przygotowań.
Początkowo Golf VIII miał się pojawić w 2018 roku. W końcu już teraz minęło przeszło pięć lat od debiutu obecnej generacji, a to duża przepaść w erze wyścigu na technologie. Okazuje się jednak, że nowa odsłona raczej pojawi się w roku 2019, bo producent chce wyjątkowo mocno dopieścić swoją kurę znoszącą złote jajka.
Jak podaje niemiecki Auto Motor und Sport, nowa generacja Volkswagena Golfa ma mieć bardziej wyrazistą stylistykę nadwozia, co oznaczałoby odejście od mocno konserwatywnej linii, prowadzonej przez te wszystkie lata.