Cofniętego przebiegu najczęściej możemy się spodziewać w samochodach ze starszych roczników o dużych przebiegach, czyli przekraczających 200 tys. km, które mają małe szanse na znalezienie nabywcy. W takich autach ukrywa się wady, wypadkową przeszłość i rzeczywisty stan licznika, mimo że fałszowanie przebiegu to przestępstwo, za które grozi kara - w Polsce od 3 miesięcy do 5 lat i dotyczy ona zarówno kierowcy, który zleca komuś cofnięcie licznika w aucie, jak i osoby, która tę usługę wykonuje, np. mechanika w warsztacie. Handlarzy aut używanych żadne kary jednak nie powstrzymują.

Przebieg nie tylko wpływa na wartość samochodu przy odsprzedaży, ale też w dużym stopniu określa jego zużycie eksploatacyjne, dlatego przed zakupem auta używanego sprawdzenie, czy licznik nie był cofany jest absolutnie konieczne, mimo że nie jest to ani łatwe, ani szybkie. W Polsce kupuje się bardzo dużo samochodów używanych sprowadzonych zza granicy, w zeszłym roku zarejestrowano 848 154 takie auta, najwięcej przywieziono ich z Niemiec (490 tys.) i Francji (83 tys.). Średni wiek sprowadzonego samochodu wynosi ponad 12 lat, a najczęściej ściąga się modele marek niemieckich. Dlatego jeśli sprowadzamy auto zza granicy, warto sprawdzić, w jakich krajach i modelach jest najczęściej cofany.
Komentarze