Tym razem możemy oglądać nowego roadstera niemieckiej marki bez ciężkiego plastikowego maskowania. SLK trzeciej generacji ma zachować sztywny składany dach, natomiast pod względem stylistycznym ma być zapatrzony w Mercedesa SLS AMG.
Pewne jest, że przód auta pozbawiony zostanie "nosa" a`la Formuła 1 i niewykluczone, iż Mercedes, wzorem nowej klasy E, zastosuje w swoim małym sportowcu diodowe światła do jazdy dziennej.
Między przednie koła trafią przede wszystkim czterocylindrowe, turbodoładowane jednostki napędowe, wyznające zasady downsizingu oraz sześciocylindrowe widlaste "szóstki" w szybszych odmianach.
W najmocniejszej odmianie SLK AMG można się spodziewać 3,5-litrowej jednostki V6, wspomaganej przez podwójne doładowanie, o mocy aż 470 koni mechanicznych.
Premiera nowego Mercedesa SLK nastąpi jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej podczas wrześniowych targów w Paryżu.